7/05/2009

Walka z zanieczyszczaniem

Raoul Surcouf i Richard Spink wybrali się w historyczny rejs, który był śledzony online przez 25 tys. dzieci. Dwaj Brytyjczycy chcieli być pierwszymi, którzy osiągną Południowy Biegun przy użyciu "czystej" energii. Ale CBS News donosi, że ich jacht, wyposażony w słoneczne bateriee i turbinę napędzaną wiatrem, zatrzymał się wiele razy. Powód: "Pogoda nie współpracowała ... huraganowe wiatry i fale były wystarczająco silne, żeby zniszczyć słoneczne baterie i generator". Musieli wołać o pomoc. Uratował ich używający "brudnej" energii Overseas Yellowstone, tankowiec przewożący 680 tys. baryłek ropy. Morał: Ropa zawsze przejedzie - jeśli jej pozwolimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz