7/11/2009

Czy oni myślą, że jesteśmy głupi?

W "This Week z George Stephanopolous," wiceprezydent Joe Biden powiedział: "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak zła jest ekonomia".

On i Obama "nie zdawali sobie sprawy", jak zła jest ekonomia?

Przepraszam bardzo, ale czy nie zostali wybrni na podstawie swoich możliwości przywrócenia ekonomii do względnego zdrowia? Czy nie uderzyli w Senatora Johna McCaina jako ekonomicznego ignoranta proponującego niedorzeczne sposoby naprawy ekonomii? Czy sam Obama nie ustawił się jako jedyny, który wie, jak to naprawić? Czy nie obiecał, że osiągnie takie wyniki, jak utrzymanie bezrobocia na poziomie 8%, jeśli zostanie wybrany i jego zasady zostaną wprowadzone w życie?

A jak.

Obecnie mamy bezrobocie w wysokości 9,5% i rośnie, utraty domów są na rekordowym poziomie i poziom ten rośnie, a wiele gałęzi przemysłu - wliczając te, które otrzymały setki miliardów dolarów w stymulującym pakiecie, od banków do przemysłu maszynowego - upada albo jest na progu bankructwa.

Obama i jego socjalistyczny oddział wydali biliony dolarów, żeby nic nie osiągnąć. Faktycznie, interwencja rządu pogorszyła sytuację.

I Biden mówi, że "nie zdawali sobie sprawy" jak zła jest ekonomia? "Nie zdajesz sobie sprawy" ile jest kalorii w batoniku Snickers. Nie możesz "nie zdawać sobie sprawy", jak zła jest ekonomia, SZCZEGÓLNIE gdy przez cały rok mówisz nam, jaka "katastroficzna" jest ekonomia, w jakim jesteśmy "kryzysie" i że jest to najgorszy ekonomiczny kryzys od czasów Wielkiej Depresji.

Z tych wszystkich apokaliptycznych retoryk wynika, że wygląda na to, że Zespół Obamy zna ekonomię. O ile, oczywiście, nie próbuje siać paniki, żeby przeprowadzić swoje plany olbrzymich wydatków. Ale tego chyba by nie robili?

Teraz Biden mówi, że wszystkie te kryzysowe retoryki są niewystarczające. Że ekonomia jest jeszcze gorsza. Co oznacza, oczywiście, że mają zamiar spróbować dać dodatkowe biliony swoim demokratycznym okręgom pod przykryciem "stymulujących" wydatków.

Oni naprawdę uważają, że kupujemy ich kłamstwa i korupcję. Ale, jeśli ich nie zatrzymamy naszym oburzeniem i organizacją własnego środowiska, mają wszelkie powody, żeby tak myśleć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz