5/29/2009

Po niepowodzeniu, Biden dokucza Obamie z powodu uzależnienia się od telepromptera

Wiceprezydent Biden już wkrótce dowie się, jakie poczucie humoru ma jego szef.

W środę wiceprezydent stroił sobie żarty z prezydenta podczas przemówienia w Air Force Academy w Colorado na zakończenie roku akademickiego.

Biden zrobił aluzję do niemożności przemawiania przez Obamę bez telepromptera, gdy wiatr przewrócił jeden z jego teleprompterów.

Powiedział: "Co mam powiedzieć prezydentowi, gdy mu powiem, że jego teleprompter jest zepsuty? Co on wtedy zrobi??

Tłum roześmiał się z dowcipu kosztem nieobecnego prezydenta, który był wtedy w Las Vegas.

Ta wypowiedź Bidena nie była na teleprompterze. Na szczęście dla Bidena, jeden teleprompter ciągle stał i niepowodzenie zdarzyło się pod koniec jego uwag. Wrócił do swojej przemowy i podziękował kadetom za służbę dla kraju.

"Jako naród, mamy tylko jeden święty obowiązek, tylko jeden i jest to przegotowanie tych, których prosimy o naszą obronę i opiekę nad tymi, których wysyłamy na niebezpieczną drogę ... ponieważ bez was nie przetrwalibyśmy", powiedział.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz