9/13/2009

Najazd na Waszyngton - Krajowy Protest Podatników

Wczoraj w Waszyngtonie pojawiło się milion lub więcej ludzi.  Ten marsz podatników może być największym w historii protestem.

Liczba uczestników różni się w różnych doniesieniach: od ABC News - 60 do 70 tysięcy do London Daily Mail - 2 miliony.  Zdjęcia i filmy pokazują ogrom demonstracji.
Podatnicy przyjechali do Waszyngtonu, żeby walczyć z nadmiernymi wydatkami, bailouts, powiększaniem rządu i gwałtownie zwiększającym się deficytem.
Obywatele zmierzali do Waszyngtonu autobusami cały tydzień i dotarli wczoraj.  Przez cały kraj przejechał autobus "Tea Party Express", który był gospodarzem serii protestacyjnych wieców.  Karawana autobusów przybyła do Waszyngtonu na czas, żeby wziąć udział w marszu.  Ludzie sami płacili za swoją podróż do miejsca marszu.
Biały Dom powiedział w piątek, że nic nie wie o zlocie.  Prezydent Obama wyjechał do Minneapolis, żeby promować swoje plany opieki zdrowotnej.
Ale na Pennsylvania Avenue pojawiło się tak wiele ludzi, że zabrakło miejsca i marsz musiał rozpocząć się wczesniej.
Ludzie mieli znaki i plakaty, na których było napisane:
- W 2010 przegłosuj wszystkich operatorów!
- Nasza Konstytucja ma termity!
- Jestesmy pod atakiem naszego własnego rządu
- Zatrzymaj marsz socjalizmu
- Możesz pomalować komunizm szminką, a i tak zostanie komunizmem
- Moja rodzina, mój lekarz
- Obamacare pogarsza moje zdrowie
- Chroń srodowisko - przetwarzaj Kongres
- Nie jestem twoim automatem bankowym
- Mielismy marzenie.  Mamy koszmar.
- Czy to jest Rosja?
- Kłamiesz!
Niektórzy nosili kolonialne kostiumy, a tłum niósł amerykańskie i żółte flagi z napisem "Nie depcz po mnie".  Laurie Slough z Orlando, Floryda, była ubrana w strój więzienny i miała znak "Kryminalisci w Kongresie, wasz dzień ostateczny nadchodzi".
Było wiele plakatów przeciwko ACORN - organizacji, która wzbudziła kontrowersję, gdy wyjawniono, że popiera prostytucję i handel ludźmi.
Były znaki "Gdzie jest swiadectwo urodzenia".
Zgodnie z Washington Times, "Tea Party Express" było czwartym popularnym tematem w wyszukiwarkach.
Ludzie w całym kraju protestują przeciwko ignorowaniu ich przez rząd i media.  Ten protest jest jasnym przesłaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz