Rush Limbaugh powiedział, że plan Obamy kontroli opieki zdrowotnej jest punktem wyjściowym w jego dążeniu do kontroli każdego aspektu życia Amerykanów.
W programie telewizyjnym Jaya Leno powiedział, że plan demokratów będzie regulować wszystko, co wpływa na koszty opieki zdrowotnej, nawet to, co Amerykanie powinni jeść, pić i jakie powinni mieć samochody.
"Mamy już wystarczająco wiele błędów, które popełnia rząd", powiedział Limbaugh. "Nie musimy ich wiązać z następnymi programami. Rynek sam o to zadba. ... nie ma powodu, żeby to wszystko przewracać do góry nogami."
Limbaugh najbardziej interesuje się ukrytym motywem demokratycznego planu przejęcia opieki zdrowotnej.
"Zapomnij o zawiłościach opieki zdrowotnej", powiedział. "Jeśli rząd przejmuje kontrolę nad opieką zdrowotną, to jest to najlepszy sposób, żeby przejąć kontrolę nad każdym aspektem naszego życia: co jemy, jaki samochód prowadzimy. To wszystko będzie miało wpływ na koszty opieki zdrowotnej - ich odpowiedzialność poprzez nasze podatki - a jest to tylko mechanizm, dzięki któremu rząd rośnie i rośnie, i rośnie, a my tracimy wolność i swobodę. Jest to najlepszy sposób, żeby mogli kontrolować każdy aspekt naszego życia."
Limbaugh przypomniał kampanię 2008, kiedy to Obama obiecał nową utopię w Ameryce: bez popecznictwa, bez czerwonych i niebieskich stanów - rasizm bez rasistowskiego rozgoryczenia.
W zamian, "Zobacz, jak ten kraj jest teraz podzielony", powiedział. "Poparcie dla Obamy spada. Ludzi, którzy głosowali na niego, nie sądzili, że to dostaną. Powiedz Obamie 'Nie, nie chcemy, żebyś był właścicielem fabryk samochodów; nie, nie chcemy, żebyś zarządzał bankami; nie nie chcemy, żebyś przejął studenckie pożyczki; i, nie, nie chcemy upaństwowionej opieki zdrowotnej."
Rząd powiniej pozwolić rynkowi przyjąć własny kurs zamiast wspomagania takich działów jak przemysł samochodowy. "Pozwól im najpierw zbankrutować lub zamknąć interes. Tak to pracuje. My ich nie uratowaliśmy, uratowaliśmy związki zawodowe."
Limbaugh krytykował Obamę za to, co nazwał "pięciominutową karierą", w której prezydent nigdy nie prowadził przedsiębiorstwa, a teraz prowadzi przedsiębiorstwo samochodowe.
"Ty wiesz więcej o prowadzieniu przedsiębiorstwa samochodowego niż on", powiedział Limbaugh Jayowi Leno. "Masz więcej samochodów niż Obama kiedykolwiek widział. To, że moc General Motors spada, nie oznacza, że ludzie nie mogą kupować samochody. Ludzie już mieli powód, żeby nie kupować. Rynek sam się naprawi, nacznie lepiej niż zrobi to kilka osób w Waszyngtonie, nie mających doświadczenia, majstrujących w nim i próbujących go kontrolować.
700 miliardów dolarów przekazanych przez rząd w the Troubled Asset Relief Program był gigantycznym oszustwem, powiedział Limbaugh.
"Jeśli nie damy im 700 miliardów dolarów w ciągu najbliższych 24 godzin, światowy system finansowy załamie się. Teraz słyszymy, że jeśli nie zatwierdzimy opieki zdrowotnej do sierpnia, system opieki zdrowotnej załamie się. Nie, nie musieliśmy im dawać 700 miliardów."
Największym obecnym problemem narodu jest teraz kryzys kredytów hipotecznych.
"Administracja Busha próbowała to regulować i zapanować nad tym, ponieważ było to bezsensowne", powiedział. "ACORN zmuszał banki - naciskając na nie - do udzielania pożyczek ludzim, którzy nie mogli ich spłacić, wszystko to pod przykrywką, że musimy mieć dostępne mieszkania."
9/26/2009
Przywódca Libii Moammar Kadafi wyraża swoją opinię o Obamie w ONZ
Chwali Obama, mówiąc, że Stany Zjednoczone powinny uczynić go dożywotnim prezydentem. Równocześnie twierdzi, że ONZ powinien opuścić USA.
Przywódca Libii miał wiele powodów do zdenerwowania. Nie znalazł miejsca, gdzie mógłby rozbić swój namiat. Prosił też o uwagę podczas swojej 90-mnutowej mowy. Przed nim mowę wygłosił prezydent Obama. Kadafi pochwalił go za iskierkę nadziei na najbliższe kilka lat i zasugerował, żeby wziął przykład z Libii i został dożywotnim prezydentem.
"Będziemy zadowoleni i szczęśliwi, jeśli Obama może zostać na zawsze prezydentem Stanów Zjednoczonych", powiedział Kadafi, przywódca Libii od wojskowego przewrotu w 1969.
Obamy w tym czasie tam nie było; opuścił gmach ONZ po swoim przemówieniu. Budynek opuściły też sekretarz stanu Hillary Rodham Clinton i amerykański ambasadow USA w ONZ, Susan Rice.
Kadafi jest od 40 lat jedynowładcą Libii. Ostatnio był przewodniczącym komitetu powitalnego agenta Libii skazanego w 1988 r. za zbombardowanie samolotu Pan Am nad Lockerbie, Szkocja i zabicie 270 ludzi.
W swoim przemówieniu Kadafi nie wspomniał o uwolnieniu agenta ze szkockiego więzienia miesiąc temu.
"My Afrykańczycy jesteśmy szczęśliwi i dumni, że syn Afryki rządzi Stanami Zjednoczonymi Ameryki", powiedział Kadafi, nazywając przemówienie Obamy apelem o globalne zjednoczenie "zupełnie innym". "Popieramy to."
Ale wyraził obawę, że gdy skończy się prezydentura Obamy, świat wróci do punktu wyjściowego, jeśli zastąpi go niewłaściwy przywódca.
Wizyta Kadafiego w Nowym Jorku jest bardzo burzliwa. Nie powiódł się plan rozbicia namiotu na terytorium należącego do Libijczyka w New Jersey z powodu protestu mieszkańców i władz stanowych. W środę mieszkańcy Bedford stanu Nowy Jork sprzeciwili się temu samemu. Próbowano też rozbić namiot w Parku Centralnym Manhattanu.
Ostatecznie udzielono mu gościny w placówce dyplomatycznej Libii.
Prezydent Obama wystąpił z poleceniem przekazania 400 tys. dolarów naszych podatków Fundacji Kadafiego. Jest to ta sama rodzina, która przywitała Abela Baseta Megrahi'ego, skazanego za zbombardowanie lotu 103 Pan Am i ostatnio zwolnionego z więzienia w Szkocji. Departament Stanu poinformował Kongres o zamiarze wysłania 200 tys. dolarów dla Saifa Kadafiego (syna Moammara) i drugie 200 tys. dla jego córki, Aishy. Kilka tygodni po świętowaniu przez rodzinę Kadafiego powrotu terrorysty odpowiedzialnego za zabicie 189 Amerykanów, amerykański podatnik nie powinien być proszony o nagradzanie ich 400 tys. dolarów.
Przywódca Libii miał wiele powodów do zdenerwowania. Nie znalazł miejsca, gdzie mógłby rozbić swój namiat. Prosił też o uwagę podczas swojej 90-mnutowej mowy. Przed nim mowę wygłosił prezydent Obama. Kadafi pochwalił go za iskierkę nadziei na najbliższe kilka lat i zasugerował, żeby wziął przykład z Libii i został dożywotnim prezydentem.
"Będziemy zadowoleni i szczęśliwi, jeśli Obama może zostać na zawsze prezydentem Stanów Zjednoczonych", powiedział Kadafi, przywódca Libii od wojskowego przewrotu w 1969.
Obamy w tym czasie tam nie było; opuścił gmach ONZ po swoim przemówieniu. Budynek opuściły też sekretarz stanu Hillary Rodham Clinton i amerykański ambasadow USA w ONZ, Susan Rice.
Kadafi jest od 40 lat jedynowładcą Libii. Ostatnio był przewodniczącym komitetu powitalnego agenta Libii skazanego w 1988 r. za zbombardowanie samolotu Pan Am nad Lockerbie, Szkocja i zabicie 270 ludzi.
W swoim przemówieniu Kadafi nie wspomniał o uwolnieniu agenta ze szkockiego więzienia miesiąc temu.
"My Afrykańczycy jesteśmy szczęśliwi i dumni, że syn Afryki rządzi Stanami Zjednoczonymi Ameryki", powiedział Kadafi, nazywając przemówienie Obamy apelem o globalne zjednoczenie "zupełnie innym". "Popieramy to."
Ale wyraził obawę, że gdy skończy się prezydentura Obamy, świat wróci do punktu wyjściowego, jeśli zastąpi go niewłaściwy przywódca.
Wizyta Kadafiego w Nowym Jorku jest bardzo burzliwa. Nie powiódł się plan rozbicia namiotu na terytorium należącego do Libijczyka w New Jersey z powodu protestu mieszkańców i władz stanowych. W środę mieszkańcy Bedford stanu Nowy Jork sprzeciwili się temu samemu. Próbowano też rozbić namiot w Parku Centralnym Manhattanu.
Ostatecznie udzielono mu gościny w placówce dyplomatycznej Libii.
Prezydent Obama wystąpił z poleceniem przekazania 400 tys. dolarów naszych podatków Fundacji Kadafiego. Jest to ta sama rodzina, która przywitała Abela Baseta Megrahi'ego, skazanego za zbombardowanie lotu 103 Pan Am i ostatnio zwolnionego z więzienia w Szkocji. Departament Stanu poinformował Kongres o zamiarze wysłania 200 tys. dolarów dla Saifa Kadafiego (syna Moammara) i drugie 200 tys. dla jego córki, Aishy. Kilka tygodni po świętowaniu przez rodzinę Kadafiego powrotu terrorysty odpowiedzialnego za zabicie 189 Amerykanów, amerykański podatnik nie powinien być proszony o nagradzanie ich 400 tys. dolarów.
9/24/2009
Nowe wcielenie Stalina
BURLINGTON Township, NJ - Wideo online, które pokazuje uczniów szkoły podstawowej Południowego New Jersey śpiewających piosenkę, która chwali prezydenta Baracka Obamę, wywołuje kontrowersje.
Piosenka jest mieszaniną sloganów wyborczych z cytatami ze spirytualnej muzyki i w miejsce imienia Jezus wstawia nazwisko Obama.
Pierwszy z dwóch listów szkolnego okręgu Burlington do miejscowych rodzin zamieszczonych online w czwartek potwierza, że wideo krążące po internecie i w mediach pokazuje klasę Szkoły Podstawowej im. B. Bernice śpiewającą o prezydencie.
Wydarzyło się to w czasie Miesiąca Historii Czarnych w 2009 r., który jest obchodzony w lutym dla uczczenia wkładu Afrykańskich Amerykanów w rozwój naszego kraju. Nagranie i dystrubucja wideo nie było autoryzowane.
Wideo można oglądać na YouTube. Klip został po raz pierwszy opublikowany 6 września, dwa dni przed kontrowersyjną wypowiedzią prezydenta do uczniów na początku szkolnego roku.
Słowa piosenek:
Pierwsza piosenka:
Mm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said that all must lend a hand
To make this country strong again
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said we must be fair today
Equal work means equal pay
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said that we must take a stand
To make sure everyone gets a chance
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said red, yellow, black or white
All are equal in his sight
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
Yes!
Mmm, mmm, mm
Barack Hussein Obama
Druga piosenka:
Hello, Mr. President we honor you today!
For all your great accomplishments, we all doth say "hooray!"
Hooray, Mr. President! You're number one!
The first black American to lead this great nation!
Hooray, Mr. President we honor your great plans
To make this country's economy number one again!
Hooray Mr. President, we're really proud of you!
And we stand for all Americans under the great Red, White, and Blue!
So continue ---- Mr. President we know you'll do the trick
So here's a hearty hip-hooray ----
Hip, hip hooray!
Hip, hip hooray!
Hip, hip hooray!
Rodziny z pytaniami dotyczącymi wideo są kierowane w pierwszym liście do dra Christophera Manno lub dyrektora dra Denice King.
W drugim liście kurator obala raporty, jakie ukazały się w radiu New Jersey, że szkoła jest zamknięta i otoczona policją. "Jest to niprawdą. Nasze dzieci są bezpieczne, a policjant obecny w szkole pomaga w sprawach administracji w tej sprawie."
"Można zadzwonić z pytaniami do mojego biura, jednak obecnie otrzymujemy wiele telefonó i nie jesteśmy w stanie natychmiast odpowiedzieć."
Rodzice dzieci uczeszczających do tej szkoły mają mieszane uczucia. "Byłem zaszokowany, że dzieci to recytują i sposób przekazania słów, szczególnie że chodzi o polityka, a uważam, że poglądy polityczne powinny pozostać w domu", powiedział jeden z rodziców, Leslie Gibson.
"Śpiewamy pieśni i nigdy nie było to problemem, więc nie widzę w tym problemu", mówi rodzic Paul Jackson.
Piosenka jest mieszaniną sloganów wyborczych z cytatami ze spirytualnej muzyki i w miejsce imienia Jezus wstawia nazwisko Obama.
Pierwszy z dwóch listów szkolnego okręgu Burlington do miejscowych rodzin zamieszczonych online w czwartek potwierza, że wideo krążące po internecie i w mediach pokazuje klasę Szkoły Podstawowej im. B. Bernice śpiewającą o prezydencie.
Wydarzyło się to w czasie Miesiąca Historii Czarnych w 2009 r., który jest obchodzony w lutym dla uczczenia wkładu Afrykańskich Amerykanów w rozwój naszego kraju. Nagranie i dystrubucja wideo nie było autoryzowane.
Wideo można oglądać na YouTube. Klip został po raz pierwszy opublikowany 6 września, dwa dni przed kontrowersyjną wypowiedzią prezydenta do uczniów na początku szkolnego roku.
Słowa piosenek:
Pierwsza piosenka:
Mm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said that all must lend a hand
To make this country strong again
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said we must be fair today
Equal work means equal pay
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said that we must take a stand
To make sure everyone gets a chance
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
He said red, yellow, black or white
All are equal in his sight
Mmm, mmm, mm!
Barack Hussein Obama
Yes!
Mmm, mmm, mm
Barack Hussein Obama
Druga piosenka:
Hello, Mr. President we honor you today!
For all your great accomplishments, we all doth say "hooray!"
Hooray, Mr. President! You're number one!
The first black American to lead this great nation!
Hooray, Mr. President we honor your great plans
To make this country's economy number one again!
Hooray Mr. President, we're really proud of you!
And we stand for all Americans under the great Red, White, and Blue!
So continue ---- Mr. President we know you'll do the trick
So here's a hearty hip-hooray ----
Hip, hip hooray!
Hip, hip hooray!
Hip, hip hooray!
Rodziny z pytaniami dotyczącymi wideo są kierowane w pierwszym liście do dra Christophera Manno lub dyrektora dra Denice King.
W drugim liście kurator obala raporty, jakie ukazały się w radiu New Jersey, że szkoła jest zamknięta i otoczona policją. "Jest to niprawdą. Nasze dzieci są bezpieczne, a policjant obecny w szkole pomaga w sprawach administracji w tej sprawie."
"Można zadzwonić z pytaniami do mojego biura, jednak obecnie otrzymujemy wiele telefonó i nie jesteśmy w stanie natychmiast odpowiedzieć."
Rodzice dzieci uczeszczających do tej szkoły mają mieszane uczucia. "Byłem zaszokowany, że dzieci to recytują i sposób przekazania słów, szczególnie że chodzi o polityka, a uważam, że poglądy polityczne powinny pozostać w domu", powiedział jeden z rodziców, Leslie Gibson.
"Śpiewamy pieśni i nigdy nie było to problemem, więc nie widzę w tym problemu", mówi rodzic Paul Jackson.
9/18/2009
ACORN może zaprzestać rejestrowania wyborców
Piątek, 18 września, 2009
ACORN, liberalna grupa organizująca społeczności przesiąknięta skandalami, może zaprzestać rejestrowania wyborców.
Taki rozwój może zranić demokratów. ACORN (the Association of Community Organizations for Reform Now) mówi, że dostarczył ponad milion rejestracji wyborców spośród ludzi o niskich dochodach i mniejszości narodowych w wyborach 2008. Większość tych ludzi głosowała na demokratów.
W czwartek Izba Reprezentantów z olbrzymią przewagą przegłosowała zabranie dotacji ACORNowi.
ACORN naraził się na wiele upokorzeń w ciągu ostatnich kilku lat. Najnowsze przyszło z serii nagrywanych z ukrycia filmów pokazujących pracowników ACORN oferujących rady w oszukiwaniu podatkowym, zakładaniu burdeli i szmuglowaniu nielegalnych imigrantów.
W przeszłości pracownicy ACORN był przyłapani na wypełnianiu fałszywych form rejestrujących wyborców
Przedstawiciel ACORN Kevin Whelan powiedział, że grupa teraz rozważa możliwość skoncentrowania się nad niższymi obowiązkami wyborczymi, jak namawianie zarejestrowanych wyborców do pokazania się w lokalach wyborczych.
"Jeśli rejestrujesz na dużą skalę, narażasz się na ataki polityczne, gdyż małe błędy są nie do uniknięcia", powiedział Whelan.
Celem ACORNu jest rejestrowanie biednych amerykańskich wyborców.
Działania grupy wzburzyły republikanów, którzy wytknęli powiązania prezydenta Obamy z ACORNem. Demokraci przekazali miliony dolarów federalnej pomocy ACORNowi, żeby pomóc biednym znaleźć domy.
Reprezentant Zack Space (demokrata z Ohio) wydał oświadczenie mówiące "To co zrobił ACORN jest niewłaściwe, nie można tego zaakceptować. Dojdziemy do samego dna i odkryjemy, jak to mogło się stać".
ACORN, liberalna grupa organizująca społeczności przesiąknięta skandalami, może zaprzestać rejestrowania wyborców.
Taki rozwój może zranić demokratów. ACORN (the Association of Community Organizations for Reform Now) mówi, że dostarczył ponad milion rejestracji wyborców spośród ludzi o niskich dochodach i mniejszości narodowych w wyborach 2008. Większość tych ludzi głosowała na demokratów.
W czwartek Izba Reprezentantów z olbrzymią przewagą przegłosowała zabranie dotacji ACORNowi.
ACORN naraził się na wiele upokorzeń w ciągu ostatnich kilku lat. Najnowsze przyszło z serii nagrywanych z ukrycia filmów pokazujących pracowników ACORN oferujących rady w oszukiwaniu podatkowym, zakładaniu burdeli i szmuglowaniu nielegalnych imigrantów.
W przeszłości pracownicy ACORN był przyłapani na wypełnianiu fałszywych form rejestrujących wyborców
Przedstawiciel ACORN Kevin Whelan powiedział, że grupa teraz rozważa możliwość skoncentrowania się nad niższymi obowiązkami wyborczymi, jak namawianie zarejestrowanych wyborców do pokazania się w lokalach wyborczych.
"Jeśli rejestrujesz na dużą skalę, narażasz się na ataki polityczne, gdyż małe błędy są nie do uniknięcia", powiedział Whelan.
Celem ACORNu jest rejestrowanie biednych amerykańskich wyborców.
Działania grupy wzburzyły republikanów, którzy wytknęli powiązania prezydenta Obamy z ACORNem. Demokraci przekazali miliony dolarów federalnej pomocy ACORNowi, żeby pomóc biednym znaleźć domy.
Reprezentant Zack Space (demokrata z Ohio) wydał oświadczenie mówiące "To co zrobił ACORN jest niewłaściwe, nie można tego zaakceptować. Dojdziemy do samego dna i odkryjemy, jak to mogło się stać".
Obama: Gniew z powodu opieki zdrowotnej nie jest motywowany rasizmem
Piątek, 18 września, 2009
Prezydent Barack Obama mówi, że nie sądzi, aby rasizm był głównym współczynnikiem gniewnego krytycyzmu jego planu opieki zdrowotnej.
Prezydent powiedział CNN, że zakłada, że niektórzy ludzie nie lubią go z powodu jego rasy, ale że to nie jest najważniejsze.
Obama, pierwszy czarny prezydent, powiedział, że intensywność publicznej reakcji jest odbiciem wieloletniej debaty o roli rządu.
Powiedział, że jest bardziej wściekła "gdy prezydenci próbują dokonać wielkich zmian".
Publiczne oburzenie na proponowaną przez Obamę opiekę zdrowotną spowodowało pytania, czy jest ono motywowane rasizmem, jak sugerował były prezydent Jimmy Carter (najgorszy prezydent nowoczesnej historii).
Obama nie ujawnił żadnego planu, a plan, który istnieje, został napisany przez biuro Nancy Pelosi. Udowodniono też, że reprezentant Wilson miał rację, twierdząc, że to są kłamstwa (że nie ujęto w projektowanej ustawie nielegalnychh imigrantów), a nie, jak podają demokraci, że nazwał prezydenta kłamcą. Jak się okazało, w ustawie napisanej przez biuro Pelosi byli ujęci nielegalni imigranci, co zostało usunięte przez Senat.
Prezydent Barack Obama mówi, że nie sądzi, aby rasizm był głównym współczynnikiem gniewnego krytycyzmu jego planu opieki zdrowotnej.
Prezydent powiedział CNN, że zakłada, że niektórzy ludzie nie lubią go z powodu jego rasy, ale że to nie jest najważniejsze.
Obama, pierwszy czarny prezydent, powiedział, że intensywność publicznej reakcji jest odbiciem wieloletniej debaty o roli rządu.
Powiedział, że jest bardziej wściekła "gdy prezydenci próbują dokonać wielkich zmian".
Publiczne oburzenie na proponowaną przez Obamę opiekę zdrowotną spowodowało pytania, czy jest ono motywowane rasizmem, jak sugerował były prezydent Jimmy Carter (najgorszy prezydent nowoczesnej historii).
Obama nie ujawnił żadnego planu, a plan, który istnieje, został napisany przez biuro Nancy Pelosi. Udowodniono też, że reprezentant Wilson miał rację, twierdząc, że to są kłamstwa (że nie ujęto w projektowanej ustawie nielegalnychh imigrantów), a nie, jak podają demokraci, że nazwał prezydenta kłamcą. Jak się okazało, w ustawie napisanej przez biuro Pelosi byli ujęci nielegalni imigranci, co zostało usunięte przez Senat.
Pawlenty przecina więzy Minnesoty z ACORNem
Czwartek, 17 września, 2009
Gubernator Minnesoty, Tim Pawlenty odebrał stanowe dotacje organizacji ACORN, z powodu, jak to opisuje, "ostatnich raportów o wątpliwym zachowaniu i potencjalnie nielegalnej działalności".
Choć przedstawiciel ACORN powiedział, że grupa nie otrzymuje pieniędzy z Minnesoty, Pawlenty w środę zamówił przegląd i zawieszenie publicznych kontraktów z ACORN po tym, jak grupa dostała się pod obstrzał za poradę kłamania przed IRS, żeby otrzymać pomoc mieszkaniową.
Pawlenty, potencjalny kandydat Republikanów na prezydenta w 2012 r., ma nadzieję, że Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadzi dochodzenie w sprawie kontrowersji ACORNu.
Podczas ostatniej kampanii wyborczej konserwatyści oskarżyli ACORN o fałszowanie wyborów, utrudnianie dostępu do lokali wyborczych i o nielegalną działalność niektórych pracowników.
Gubernator Minnesoty, Tim Pawlenty odebrał stanowe dotacje organizacji ACORN, z powodu, jak to opisuje, "ostatnich raportów o wątpliwym zachowaniu i potencjalnie nielegalnej działalności".
Choć przedstawiciel ACORN powiedział, że grupa nie otrzymuje pieniędzy z Minnesoty, Pawlenty w środę zamówił przegląd i zawieszenie publicznych kontraktów z ACORN po tym, jak grupa dostała się pod obstrzał za poradę kłamania przed IRS, żeby otrzymać pomoc mieszkaniową.
Pawlenty, potencjalny kandydat Republikanów na prezydenta w 2012 r., ma nadzieję, że Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadzi dochodzenie w sprawie kontrowersji ACORNu.
Podczas ostatniej kampanii wyborczej konserwatyści oskarżyli ACORN o fałszowanie wyborów, utrudnianie dostępu do lokali wyborczych i o nielegalną działalność niektórych pracowników.
Kongres przegłosował odebranie dotacji organizacji ACORN
Czwartek, 17 września, 2009
WASZYNGTON - Kongres głosował za odebraniem wszystkich federalnych dotacji dla ACORN, grupy organizującej społeczności, która została przyłapana na kilku skandalach.
Akcja Kongresu nastąpiła kilka dni po tym, jak Senat głosował za blokowaniem federalnych funduszów fla ACORN.
Republikanie, wieloletni krytycy liberalnej grupy, która występuje w imieniu biednych, doprowadzili od obcięcia wszystkich federalnych dotacji.
Kalifornijski republikanin Darrell Issa, powiedział, że "skandal otaczający działalność kryminalną ACORN wywołał wątpliwości co do roli ACORN we wszystkich aspektach rządu".
Głosowano w stosunku 345-75 za odebraniem dotacji. Wszystkie 75 głosów sprzeciwiających się należały do demokratów.
WASZYNGTON - Kongres głosował za odebraniem wszystkich federalnych dotacji dla ACORN, grupy organizującej społeczności, która została przyłapana na kilku skandalach.
Akcja Kongresu nastąpiła kilka dni po tym, jak Senat głosował za blokowaniem federalnych funduszów fla ACORN.
Republikanie, wieloletni krytycy liberalnej grupy, która występuje w imieniu biednych, doprowadzili od obcięcia wszystkich federalnych dotacji.
Kalifornijski republikanin Darrell Issa, powiedział, że "skandal otaczający działalność kryminalną ACORN wywołał wątpliwości co do roli ACORN we wszystkich aspektach rządu".
Głosowano w stosunku 345-75 za odebraniem dotacji. Wszystkie 75 głosów sprzeciwiających się należały do demokratów.
9/13/2009
Najazd na Waszyngton - Krajowy Protest Podatników
Wczoraj w Waszyngtonie pojawiło się milion lub więcej ludzi. Ten marsz podatników może być największym w historii protestem.
Liczba uczestników różni się w różnych doniesieniach: od ABC News - 60 do 70 tysięcy do London Daily Mail - 2 miliony. Zdjęcia i filmy pokazują ogrom demonstracji.
Liczba uczestników różni się w różnych doniesieniach: od ABC News - 60 do 70 tysięcy do London Daily Mail - 2 miliony. Zdjęcia i filmy pokazują ogrom demonstracji.
Podatnicy przyjechali do Waszyngtonu, żeby walczyć z nadmiernymi wydatkami, bailouts, powiększaniem rządu i gwałtownie zwiększającym się deficytem.
Obywatele zmierzali do Waszyngtonu autobusami cały tydzień i dotarli wczoraj. Przez cały kraj przejechał autobus "Tea Party Express", który był gospodarzem serii protestacyjnych wieców. Karawana autobusów przybyła do Waszyngtonu na czas, żeby wziąć udział w marszu. Ludzie sami płacili za swoją podróż do miejsca marszu.
Biały Dom powiedział w piątek, że nic nie wie o zlocie. Prezydent Obama wyjechał do Minneapolis, żeby promować swoje plany opieki zdrowotnej.
Ale na Pennsylvania Avenue pojawiło się tak wiele ludzi, że zabrakło miejsca i marsz musiał rozpocząć się wczesniej.
Ludzie mieli znaki i plakaty, na których było napisane:
- W 2010 przegłosuj wszystkich operatorów!
- Nasza Konstytucja ma termity!
- Jestesmy pod atakiem naszego własnego rządu
- Zatrzymaj marsz socjalizmu
- Możesz pomalować komunizm szminką, a i tak zostanie komunizmem
- Moja rodzina, mój lekarz
- Obamacare pogarsza moje zdrowie
- Chroń srodowisko - przetwarzaj Kongres
- Nie jestem twoim automatem bankowym
- Mielismy marzenie. Mamy koszmar.
- Czy to jest Rosja?
- Kłamiesz!
Niektórzy nosili kolonialne kostiumy, a tłum niósł amerykańskie i żółte flagi z napisem "Nie depcz po mnie". Laurie Slough z Orlando, Floryda, była ubrana w strój więzienny i miała znak "Kryminalisci w Kongresie, wasz dzień ostateczny nadchodzi".
Było wiele plakatów przeciwko ACORN - organizacji, która wzbudziła kontrowersję, gdy wyjawniono, że popiera prostytucję i handel ludźmi.
Były znaki "Gdzie jest swiadectwo urodzenia".
Zgodnie z Washington Times, "Tea Party Express" było czwartym popularnym tematem w wyszukiwarkach.
Ludzie w całym kraju protestują przeciwko ignorowaniu ich przez rząd i media. Ten protest jest jasnym przesłaniem.
9/08/2009
Nikaby i burki - ciąg dalszy zawoalowanego zagrożenia
Co nowego na froncie nikabu i burki?
Dla przypomnienia oba nakrycia zostały zaprojektowane z myślą o skromności muzułmańskich kobiet; burka zakrywa całą twarz, zaś nikab pozostawia odsłonięte oczy. W artykule "Zakazać noszenia burki i nikabu" sprzed dwóch lat, wykazałem jak te dwa rodzaje ubrań mogą stanowić zagrożenie kryminalne i terrorystyczne. Więcej
Dla przypomnienia oba nakrycia zostały zaprojektowane z myślą o skromności muzułmańskich kobiet; burka zakrywa całą twarz, zaś nikab pozostawia odsłonięte oczy. W artykule "Zakazać noszenia burki i nikabu" sprzed dwóch lat, wykazałem jak te dwa rodzaje ubrań mogą stanowić zagrożenie kryminalne i terrorystyczne. Więcej
Subskrybuj:
Posty (Atom)