1/30/2010

Premier Australii Kevin Rudd


Kevin Rudd mówi prawdę. W jego wypowiedziach nie brakuje cywilnej odwagi. Potrafi bronić swojej i australijskiej wiary.


Świat potrzebuje takiego lidera!

Powiedział muzułmanom, którzy chcą żyć zgodnie z Szariatem, żeby wynieśli się z Australii, jako że rząd chce się pozbyć radykałów, którzy mogą przyczynić się do potencjalnego terrorystycznego ataku.

Rudd rozłościł niektórych australijskich muzułmanów, mówiąc, że popiera szpiegowskie agencje obserwujące krajowe meczety. Cytat:

IMIGRANCI, NIE AUSTRALIJCZYCY, MUSZĄ SIĘ DOSTOSOWAĆ. Przyjmijcie to lub odejdźcie. Mam dość tego kraju martwiącego się, czy nie obrażamy niektórych lub ich kulturę. Od czasu terrorystycznego ataku na Bali, doświadczyliśmy wzrostu patriotyzmu większości Australijczyków.


Ta kultura powstała w ciągu dwóch wieków walk, prób i zwycięstw milionów mężczyzn i kobiet, którzy szukali wolności.


Mówimy głównie po ANGIELSKU, nie po hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, japońsku, rosyjsku czy jakimś innym językiem. Jeśli chcesz być częścią naszego społeczeństwa, naucz się języka!


Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie jest to jakieś chrześcijańskie, prawicowe skrzydło, polityczny nacisk, ale fakt, ponieważ chrześcijańscy mężczyźni i kobiety, na chrześcijańskich zasadach, założyli ten naród i to jest jasno udokumentowane. Z pewnością właściwe jest uwidacznianie tego na ścianach naszych szkół. Jeśli Bóg was obraża, sugeruję wam inną część świata jako wasz nowy dom, gdyż Bóg jest częścią naszej kultury.


Zaakceptujemy waszą wiarę i nie będziemy pytać, dlaczego. Prosimy jedynie, żebyście zaakceptowali naszą i żyli w harmonii i pokoju z nami.


To jest NASZ KRAJ, NASZA ZIEMIA i NASZ STYL ŻYCIA, i damy wam każdą możliwość radowania się tym wszystkim. Ale gdy skończycie z narzekaniem, jęczeniem na Naszą Flagę, Na Naszą Przysięgę, Na Nasze wierzenia chrześcijańskie, czy na nasz sposób życia, gorąco zachęcam do skorzystania z jeszcze jednego australijskiego prawa wolności, PRAWA DO WYJAZDU.


Jeśli nie jesteście tu szczęśliwi, WYJEDŹCIE. Nie zmuszaliśmy was do przyjazdu tutaj. Prosiliście, żeby tu być. Więc zaakceptujcie kraj, który WY zaakceptowaliście.